Tak jak w temacie:
Widzę że na forum wypowiada sie sporo osób o dobrej znajomości tematu modyfikacji silnikow, dlatego mam prośbe o udzielenie kilku rad co do modyfikacji silniczka takiego jak w temacie. Co można z nim zrobić ?? Jakie mniej więcej były by koszty ?? Gdzie takie coś można wykonać ?? Oraz czy w ogóle warto cokolwiek robić z tym silnikiem (relacja koszty-efekt)??
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie opinie
Tak jak w temacie:
Widzę że na forum wypowiada sie sporo osób o dobrej znajomości tematu modyfikacji silnikow, dlatego mam prośbe o udzielenie kilku rad co do modyfikacji silniczka takiego jak w temacie. Co można z nim zrobić ?? Jakie mniej więcej były by koszty ?? Gdzie takie coś można wykonać ?? Oraz czy w ogóle warto cokolwiek robić z tym silnikiem (relacja koszty-efekt)??
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie opinie
Możesz się bawić w obróbkę głowicy, wałki, wydech, pisanie chipa pod to... ale mam dla Ciebie złą wiadomość... poza satysfakcją niewiele to da
Już to przerabiałem ops: :? Jak to mawia kolega BaPit tuningując kupę w efekcie zawsze otrzymasz kupę :lol:
Zmień silnik albo auto - będzie to miało najlepszy sotsunek ceny do efektów :idea:
Miśku, a żeby wrzucić w to troszku kasy(np. turbo)? Bodajże Forti miało kiedyś turbo-kit który zapewniał wydajność do 96KM/l(chyba tyle, czyli licząc 96KM*1,6=153,6KM)
Albo robić to pod dane autko w jakiejś innej enomowanej firmie(np. VTG chyba zaturbiniło 1,6[jak nie to proszę mnie poprawić i uswiadomić :wink: ])
Pozdrawiam
Artur
Wydaje mi sie ze uturbienie wiąże sie z zmiana hamulcow na wydajniejsze,
sprzegla i czegos tam jeszcze.. a to juz ok 8-10 tys zł. lepiej sprzedac
i kupic tdi - tam jest wiecej do wyciagniecia. chip, wtryski, wydech, turbina
itp...
ja tez za bardzo w temacie nie jestem wiec mozna poprawiac
moja wypowiedz :wink:
Miśku, a żeby wrzucić w to troszku kasy(np. turbo)? Bodajże Forti miało kiedyś turbo-kit który zapewniał wydajność do 96KM/l(chyba tyle, czyli licząc 96KM*1,6=153,6KM)
tak z ciekawości....
chodziło o 96KW*1,36=130KM...?
Mały OT: Bond, u ciebie w 130stce(seryjnie :wink: ) to jakie heble siedzą? U mnie chyba takie same jak w 90-tce ale a zimowych alumkach 15'' to odstęp pomiędzy zaciskiem a odważnikiem nie jest większy niż 5mm :? I mniejsze felasy już niewejdą :wink:
Pozdrawiam
Artur
Mały OT: Bond, u ciebie w 130stce(seryjnie :wink: ) to jakie heble siedzą? U mnie chyba takie same jak w 90-tce ale a zimowych alumkach 15'' to odstęp pomiędzy zaciskiem a odważnikiem nie jest większy niż 5mm :? I mniejsze felasy już niewejdą :wink:
Pozdrawiam
Artur
130stce są 288mm, u Ciebie są mniejsze :idea: IMO :roll:
Mały OT: Bond, u ciebie w 130stce(seryjnie :wink: ) to jakie heble siedzą? U mnie chyba takie same jak w 90-tce ale a zimowych alumkach 15'' to odstęp pomiędzy zaciskiem a odważnikiem nie jest większy niż 5mm :? I mniejsze felasy już niewejdą :wink:
Pozdrawiam
Artur
4x4 ma hamulce takie jak 110KM, 130KM ma juz wieksze. Ty masz tarcze wszedzie a 90KM ma z tylu bebny :zastrzelic
Możesz się bawić w obróbkę głowicy, wałki, wydech, pisanie chipa pod to... ale mam dla Ciebie złą wiadomość... poza satysfakcją niewiele to da
Już to przerabiałem ops: :? Jak to mawia kolega BaPit tuningując kupę w efekcie zawsze otrzymasz kupę :lol:
Zmień silnik albo auto - będzie to miało najlepszy sotsunek ceny do efektów :idea:
niestety taka jest prawda. najtaniej wyjdzie zmiana auta na takie z lepszym silnikiem. Można też bawić się w swap'a, ale to nie będzie tanie rozwiązanie. dobre silniki (TDI130KM,1.8T) trzymają cenę. ja sam myślałem swojego czasu o przeszczepie 2.8 VR6 z golfa IV, zakuciu go i zapompowaniu na jakieś 400-450M, ale niestety jak podliczyłem całość kosztów, to ręce mi opadły i wróciłem na ziemię ops:
co do tuningu N/A, to tak jak pisał Misiek - możesz dłubać, ale i tak nic z tego nie wyjdzie. wydasz parę tys. PLN, które sprawdzą się lepiej, jak je wydasz na jakąś wycieczkę w egzotyczne miejsce
zaś co do uturbiania tego 1.6, to wogóle pomysł jest słaby. albo zrobisz tanią drutologię stosowaną (wyjdzie ze 130-140KM za jakieś 3-5 tys PLN) i będziesz się bujał z ciągłymi awariami, albo wydasz dwa razy więcej na ładniejszą drutologię w np. VTG i będzie kilka KM więcej, a i tak będzie się wszystko krzaczyło i jeździło dupnie. po tym, jak w Modlinie Octavia 2.0 uturbiona w VTG dostała od mojego mało wówczas kręconego 1.8T o prawie dwie sekundy, stwierdziłem, że ich druty, choć ładniejsze, na drodze nie zawsze się sprawdzają.
reasumując. jak mówił przedmówca - zmiana auta. ewentualnie rozkoszowanie się pięknymi okolicznościami przyrody w aucie obecnym
Akurat swap na TDI w ogole IMHO odpada. Trzeba wyminic pol samochodu, nawet takie czesci, ktore na pozor nie powinny miec z wymiana silnika nic wspolnego.
Uturbianie 1,6 w Polsce to IMHO bardzo zly pomysl. O ile 2.0 bardzo sie do tego nadaje i firmy tuningowe maja jakie takie doswiadczenie w temacie, o tyle 1.6 to raczej egzotyka.
Poza tym, ja mam podobne zdanie jak Bapit.
Polskie firmy tuningowe robia maksymalne druciarstwo. Po czesci jest to rowniez wina klientow, ktorzy chca to zrobic jak najmniejszym kosztem. Stad wszechobecne trytytki, druty, folia aluminiowa i koce gasnicze pod maska. :lol:
Takim autem strach wyjechac dalej jak 100km od domu, bo koszty holowania sa juz spore. :P
Gdybym byl zdesperwoany, zeby cokolwiek zrobic w takim 1,6, to zrobilbym wydech, kolektor, dolot. Samochod by odetchnal troche. Dodatkowo dorzucil mokra instalacje podtlenku z niewielkim strzalem i wysterowal wszystko jakims piggy-backiem.
Ale to i tak koszt pewnie z 7tys PLN by wyszedl, wiec najlepiej IMHO nawet tego nie ruszac. :roll: :lol:
Przykro mi. Luky8 mozesz mi odpowiedziec na pytanie, dlaczego przy taki zacieciu do tuningu wybrales akurat taki nierozwojowy motor?
Przykro mi. Luky8 mozesz mi odpowiedziec na pytanie, dlaczego przy taki zacieciu do tuningu wybrales akurat taki nierozwojowy motor?
No sam sobie zadaje takie pytanie, ale autka na razie nie mam zamiaru zmieniać. Jak kupowałem tą furke to raczej nie było mi w głowie tuningowanie jej na maxa (a szkoda).
Na razie chyba faktycznie dam sobie spokój i będę sie rozkoszował "pięknymi okolicznościami przyrody" a co czas przyniesie to zobaczymy (pewne pomysły już są ale na razie to tylko pomysły).
Dzięki za wszelkie porady !! I NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI !! !! !!
Hej, ja akurat tak sie składa, że swego czasu ze Św. Pamieci Krisem, kombinowałem z tym silnikiem i to bardzo ostro, wałki, głowica rozwierty, kpl. wydechy, zmiana oprogramowania itd itd, robilismy to w krakowskich dość znanych firmach :wink: :wink: , zjadło to dużo czasu, kasy, oraz nerwów, po dłuuuuuuuuugiej walce samochód zaczął zapinać że aż miło, do czasu :cry: :cry: :cry: :cry: do czasu kiedy jadąć sobie autostrada A4 tłok wyszedł bokiem :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: , i na tym etapie skończyliśmy naszą przygodę z 1.6 i zaczeliśmy z 1.9 TDI, niestety 27-09-2003 nie był dla nas łaskawy :cry: :cry: :cry: :cry:
"Życie jest bezwzględne, nie lituje się nad nikim"
Pokój jego duszy - Kris 27-09-2003
Pionek znów gra.......
Rodzinne Combiaczki AHF i BKD by ALI oraz E 30 www.dynosoft.pl
Komentarz